Moja pierwsza współpraca
4.9.15Witajcie
Niedawno rozpoczęłam współpracę z Mydlarnią u Franciszka . Te z Was,które zaglądają na mojego bloga od jakiegoś czasu dobrze wiedzą,że polecałam te kosmetyki już dużo wcześniej.
Uwielbiam kosmetyki naturalne,bez dodatku konserwantów i zbędnych składników mających na celu pozorne upiększenie kosmetyku.
Ponad rok temu kupiłam pierwszy kosmetyk z Mydlarni u Franciszka dzięki mojej siostrze. W pewną sobotę poszłyśmy na zakupy i zaglądnęłyśmy do tego sklepu. Szukałam czegoś na pękające usta (od dawna mam z tym problem i zawsze mogę liczyć na olejek arganowy ,który wygrałam w konkursie organizowanym przez mydlarnię oraz na masło karite ). Kupiłam masło karite . Wystarcza na bardzo długo i na prawdę pomaga :) Usta już po kilku dniach stają się gładkie i nie pękają :D
Jeżeli nie uda Wam się wygrać głównych nagród to zawsze są nagrody pocieszenia (o nic zostajecie powiadamiane przez sms) m.in. próbki masła karite w różnych wersjach zapachowych lub próbki mydeł (polecam mydło z płatkami róż-świetnie pachnie <3 )
Bardzo się cieszę ,że współpracuję z tak świetną firmą i mam nadzieję,że będziemy długo ze sobą pracować . Zawsze uwielbiałam Wasze kosmetyki i jestem zachwycona,że mogę je testować i polecać czytelnikom mojego bloga ,bo na prawdę są świetne :)
Czy któraś z Was używa kosmetyków z Mydlarni u Franciszka?
Miłego weekendu :) N
0 komentarze