Zabieg kosmetykami Guam w gabinecie kosmetycznym KaEstMed

5.7.17

Wybaczcie, że dawno nic tutaj nie pisałam, ale właśnie skończyłam pisać pracę licencjacką, uczę się na obronę którą mam za kilka dni i w dodatku dostałam nową pracę. W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć co nieco o gabinecie kosmetycznym KaEstMed.

Znajduje się on w Krakowie niedaleko dworca autobusowego. W jego ofercie znajdziecie zabiegi kosmetyczne na ciało, zabiegi na twarz oraz zabiegi z dziedziny medycyny estetycznej. Ja wybrałam zabieg redukujący cellulit. Można wybierać spośród kilku zabiegów : masaż bańką chińską, zabieg przy użyciu kosmetyków Guam, zabieg Arosha oraz zabieg z użyciem fali radiowych. Tutaj możecie więcej poczytać o cellulicie : KLIK NF cellulit

Sama nie wiedziałam, który zabieg wybrać, ale właścicielka salonu, pani Kasia pomogła mi w wyborze odpowiedniego zabiegu. Na początku przeprowadziła ze mną mini wywiad dotyczący mojego odżywiania, przebytych i obecnych chorób oraz typu skóry. Przy okazji dowiedziałam się od niej kilka ciekawostek. Wiedziałyście, że pijąc dziurawiec lub nagietek latem narażacie się na pojawienie się brązowych plam na skórze, których nie można potem w całości usunąć ? Bo ja nie wiedziałam i bardzo się ucieszyłam jak pani Kasia mi o tym powiedziała. Bardzo lubię pójść do kosmetologa czy fryzjera i dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy. Pani Kasia doradziła mi zabieg redukujący cellulit kosmetykami Guam.

Koncentrat błotny Guam

Peeling kawowy

Na początku pani Kasia wykonała peeling kawowy, aby oczyścić moje ciało z martwego naskórka oraz pobudzić krążenie. Peeling ten był zrobiony z fusów kawy, soli oraz oliwy z oliwek. Następnie zmyłam ten peeling, wytarłam ciało i pani Kasia nałożyła mi na nogi koncentrat błotny Guam o działaniu chłodzącym. Przy nakładaniu koncentratu odczuwałam mocny chłód. Uwaga !!! Są dwa rodzaje tego koncentratu. Jeden jest rozgrzewający, a drugi chłodzący. Ten drugi jest polecany osobom mającym problem z pękającymi czy rozszerzonymi naczynkami. Następnie owinęła mi nogi folią i przykryła mnie kocykiem. Ciepło przyspiesza i polepsza działanie preparatu. Pani Kasia włączyła relaksującą muzykę i wykonała mi masaż dłoni. Był to bardzo przyjemny zabieg i nawet usnęłam :) Po 45 minutach zmyłam koncentrat i pani Kasia nałożyła mi żel antycellulitowy Guam.

Po zabiegu skóra na moich udach była napięta, jędrna i gładka. Nie było widocznych oznak cellulitu.

Byłam bardzo zadowolona z tego zabiegu. Bardzo spodobał mi się wystrój gabinetu pani Kasi. Było w nim miło, przytulnie, w wazonie były piękne, świeże lilie. Pani Kasia jest świetnym kosmetologiem, ma dużą wiedzę na temat zabiegów i skóry. Swoją postawą oraz poradami zachęciła mnie do ponownego odwiedzenia tego gabinetu.

1. Byłyście już kiedyś w tym gabinecie ?
2.Stosowałyście kosmetyki GUAM?
3. Macie swoje ulubione salony kosmetyczne?

Have a nice evening