Brudny krem dla skóry naczyniowej

2.9.17


Hi

Dzisiaj chciałabym Wam trochę opowiedzieć o marce, która mnie zauroczyła. Wiecie, że uwielbiam naturalne kosmetyki. Im są bardziej naturalne tym lepsze. W końcu udało mi się znaleźć markę, która ma w swojej ofercie takie produkty. Firma ta nosi nazwę Trawiaste
Pewnie zastanawiacie się co oznacza wyrażenie "brudny krem". Otóż brudne, ponieważ zawierają świeże soki i aktywne drobinki ziół, a ich bazą są zimnotłoczone oleje i masła roślinne. Są to inteligentne kremy, ponieważ po około 20 minutach od nałożenia na skórę rozpoznają jej potrzeby, czyli przypominają jej jak powinna działać, jak bronic się przed czynnikami zewnętrznymi środowiska oraz w jaki sposób ma się regenerować. Nakładając na twarz kremy drogeryjne z chemicznymi substancjami rozleniwiamy skórę, ponieważ podajemy jej wszystko na tacy. W przypadku naturalnego kremu skóra zostaje zmobilizowana do działania przez podanie substancji, które wspomagają jej działanie. Dzięki temu skóra dłużej zachowa młodość, świeżość, gładkość i blask.


Krem żurawinowy


Pozwólcie, że najpierw opiszę opakowanie. Krem znajduje się w małym słoiczku wykonanym z ciemnego szkła o pojemności 30 ml. Ciemne szkło zapobiega przedostaniu się do środka promieni słonecznych i tym samym chroni przed utlenianiem się wielu substancji zawartych w kremie. Dzięki małemu słoiczkowi możemy szybko zużyć krem, który jest ważny tylko przez 2-3 miesiące. Bardzo spodobała mi się etykietka, która swoim wyglądem nawiązuje do natury. Jak już kończyłam produkt to miałam trochę problem z wydobyciem kremu, więc sięgnęłam po plastikową łyżeczkę. Żałuję tylko, że nie jest do niego dołączona szpatułka. Wtedy można by łatwiej wydobyć krem ze słoiczka  oraz nie zostałyby wprowadzone do środka bakterie.


Krem żurawinowy nadaje się głównie do cery naczyniowej lecz mogą sięgać po niego osoby posiadające inny rodzaj cery od suchej aż po tłustą. Odradzałabym go jedynie osobom mającym cerę bardzo wrażliwą i atopową. Dostarcza on skórze mnóstwo witaminy C, więc obkurcza widoczne naczynka krwionośne i wzmacnia te ukryte. Kasztany mają działanie przeciwobrzękowe, przeciwzapalne i również wzmacniają naczynia krwionośne. Sok z żurawiny stymuluje skórę do odnowy, pomaga jej usunąć zanieczyszczenia oraz reguluje wydzielanie sebum.


Kremik ten pięknie pachnie, że aż miałam ochotę go zjeść :) Mam skórę wrażliwą, więc bardzo ostrożnie postępuję z nowymi kosmetykami. W pierwszy dzień nałożyłam go tylko na brodę, aby sprawdzić reakcję ojej skóry na ten krem. Było wszystko w porządku, nie odczuwałam żadnego pieczenia, ani nie widziałam zaczerwienienia, więc następnego dnia nałożyłam go już na całą twarz, szyję i dekolt. Mój dekolt jest bardzo wrażliwy, więc przez kilka minut od nałożenia kremu odczuwałam lekkie pieczenie, które potem ustało. Radzę Wam również sprawdzić czy ten krem nie podrażni Waszej skóry. Wystarczy nałożyć niewielką ilość kremu na brodę lub na skórę za uchem. Jeśli za uchem nie pojawi się zaczerwienienie ani nie będziecie odczuwały pieczenia to znaczy, że możecie go stosować.
Bardzo spodobało mi się w im to, że leciutko brązowi skórę. Można wyczuć w nim też drobinki kasztanów, które działają oczyszczająco i złuszczająco nie podrażniając przy tym skóry. Świetnie nawilża, matowi oraz usuwa nadmiar sebum. Stosuję go na noc, na oczyszczoną twarz, skórę i dekolt. Dodatkowo przed nałożeniem kremu przecieram skórę płatkiem kosmetycznym nasączonym hydrolatem, aby naturalny krem lepiej się wchłonął. Należy też robić peeling dwa razy w tygodniu, aby polepszyć działanie kremu. Pamiętajcie, że jest to produkt naturalny i trzeba trzymać go w lodówce !!!
Uwielbiam go za skład. Zawiera tylko 10 składników, a na pierwszych sześciu miejscach znajdują się naturalne składniki. Ten krem nie zawiera wody, która zawsze występuje na pierwszym miejscu w kosmetykach drogeryjnych (nawet tych z wyższej półki). Krótki skład i obecność naturalnych składników dają nam pewność, że krem nie zawiera żadnych szkodliwych produktów, ma bardzo dobre działanie i pomoże rozwiązać problemy naszej skóry. Kupić go możecie tutaj : KLIK

Skład :
*świeży sok z żurawiny
*świeży sok z kasztanów
*masło bacuri
*zielone łupi orzecha włoskiego
*olej z orzecha włoskiego
*masło karite
*cetearyl olivate
*soritan olivate z oliwki europejskiej
*kwas salicylowy
*kwas srobowy
*alkohol benzylowy

1. Słyszeliście o tej firmie ?
2. Co sądzicie o takich prawdziwych naturalnych produktach ?
3. Chcecie poznać moją opinię na temat innych naturalnych produktów ?

Have a nice Satrday 

Może Cię również zainteresować

37 komentarze

  1. Nie znam tego kremu, jestem ciekawa jakby u mnie się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam o nim wcześniej ;) krem ciekawy i w sumie dla mnie jedynym jego mankamentem byłaby konieczność trzymania w lodówce :p ale coś za coś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, coś za coś. Tylko chyba warto mieć krem z dobrym składem ?

      Usuń
  3. Skład jest faktycznie świetny. Chętnie bym się z nim bliżej zapoznała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) Dla mnie skład kosmetyków ma szczególne znaczenie :)

      Usuń
  4. Bardzo zaciekawił mnie ten krem, też lubię naturalne i z dołączoną szpatułką. Mam jednak kilka zostawionych z innych opakowań, nigdy ich nie wyrzucam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te trzymanie w lodówce to już u mnie odpada ;( Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej firmie. Naturalne kosmetyki są świetne. Nie wiedziałam, że nasza skóra może tak się rozleniwić przez chemiczne kremy

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam w ogóle o tej firmie, ale nazwa bardzo mi się podoba:) Myślę, że kiedyś skuszę się na jakiś krem z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy ten krem. Nie słyszałam jeszcze o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa nazwa tego kremu ;) Nie znam ich..I co z tym konkursem na IG ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do konkursu to musimy troche poczekać, bo teraz mam II część poprzedniego konkursu.

      Usuń
  10. Brzmi super, jeszcze nie słyszałam o tej firmie, a kosmetyki naturalne zawsze na plus ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że co raz więcej osób jest za naturalnymi kosmetykami :)

      Usuń
  11. mogłabym go wypróbować, tylko miałabym problem z używaniem. Ponieważ trzyma się go w lodówce i akurat kuchnie mam na samym dole a sypialnie i łazienkę na górze w domu więc pewnie bym zapominała o nim :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy byś o nim zapomniała tak jak ja, ale za trzecim czy czwartym razem już byś o nim pamiętała :)

      Usuń
  12. Amazing! thanks for sharing
    Bisous from Peru

    http://gallech.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tego produktu, ale zaciekawił mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. totalna nowość dla mnie - skład WOW, niespotykany. Mam cerę naczyniową - chyba czas o nim pomyśleć.

    codziennyuzytek.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. I haven`t known this cream before. It seems to be very interesting once. I love the combination of ingredients.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tej marki ale niestety jestem posiadaczką cery z problemami naczyniowymi i bardzo mnie tym kremem zaciekawiłaś :) Na razie stosuję krem nawilżający Naffi marki Iossi i też ubolewam nad brakiem szpatułki :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym kremem. Aż dziwne, że o nim wcześniej nie słyszałam!
    Pozdrawiam :)

    www.makesitsimple.com

    OdpowiedzUsuń