Kremy i ampułki które pomagają pozbyć się cieni pod oczami, szarej cery oraz pierwszych zmarszczek

29.1.18

W dzisiejszym poście chcę podzielić się z Wami kremami które ostatnio odkryłam, a przy okazji poopowiadam Wam o zmianach zachodzących w naszej skórze. Dodatkowo zapraszam Was do wzięcia udziału w konkursie walentynkowym, w którym do wygrania są kieliszki fingerprints o wartości 100 zł. Na tych kieliszkach do wina będę Wasze imiona :) Wziąć udział w tym konkursie możecie pod tym linkiem : konkurs walentynkowy

Krem Skin Delight

Opis producenta:

Krem ten ma za zadanie eliminować oznaki zmęczenia, pierwsze zmarszczki, rozświetlić skórę oraz dodać jej blasku. Zawiera ekstrakt z lotosu oraz wyciąg z jagód goji, aby upiększyć naszą cerę. Nadaje się do każdego typu cery, a szczególnie dla tej na której są widoczne oznaki zmęczenia i cienie pod oczami. Dla wzmocnienia efektu rozświetlenia skóry warto sięgnąć po ampułki na noc.

Moja opinia :

Krem ten urzekł mnie swoim zapachem i tym że ma bardzo ładny, różowy kolor z mieniącymi się drobinkami. Dzięki temu świetnie rozświetlił moją skórę i poradził sobie z cieniami pod oczami. Co do zmarszczek to nie zauważyłam jakieś szczególnej poprawy w ciągu dwóch miesięcy testowania kremu. Według mnie dwa miesiące to jednak za krótki okres, aby móc stwierdzić że krem redukuje zmarszczki lub nie. Nadaje się on do każdego typu cery, ponieważ nie zatyka porów, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, a mimo to dobrze nawilża skórę. Działanie tego kremu z pewnością wzmocniły ampułki na noc z tej samej serii. Krem ten należy nakładać na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Efekt rozświetlenie twarzy jest widoczny po kilku tygodniach stosowania.

Kupić go możecie tutaj : krem na noc

Energetyzujący zabieg w ampułkach na noc

Opis produktu:

Ampułki te mają za zadanie usunąć oznaki zmęczenia, rozświetlić skórę oraz odnowić ją. Zawierają witaminę C w 10% stężeniu, olejek z jojoba oraz mieszankę różnych olejków. Energetyzujący zabieg w ampułkach na noc ma za zadanie wzmocnić działanie kremu, dlatego nakłada się ją na twarz tylko raz w tygodniu przed nałożeniem kremu. Ampułki te polecane są do każdego typu cery, a szczególnie dla osób z oznakami zmęczenia, z cieniami pod oczami oraz z ziemistą cerą.

Moja opinia :

Ampułki nakładałam na twarz raz w tygodniu według zaleceń producenta, z tym że przed nałożeniem ampułki robiłam sobie jeszcze peeling. Jedna ampułka wystarcza aż na 3 użycia, a dodam że nakładałam ją na twarz, szyję i dekolt.

Zawartość ampułki to tak naprawdę mieszanina olejków, w których rozpuszczona jest 10% witamina C. Właśnie z tego powodu nie polecam tego zabiegu dla osób mających cerę tłustą. Osoby z tym typem cery mogą zastosować ją na szyję, dekolt lub w małych ilościach na twarz.

Zabieg ten nie podrażnił mojej cery, za to widziałam że była rozświetlona i pozbyłam się też cieni pod oczami, a one zawsze były moją zmorą i nigdy żaden krem mi nie pomógł.

Kupić go możecie tutaj : serum w ampułkach

Krem Glacier Essence

Opis produktu:

Krem ten ma za zadanie nawilżyć skórę przez pobudzenie skóry do pracy. Dzięki temu skóra sama przyciąga i zatrzymuję wodę w naskórku. Jest to możliwe dzięki obecności w składzie wody z lodowca, która jest bogata w minerały. Krem ten jest polecany do każdego rodzaju skóry, a w szczególności dla tej suchej i wrażliwej.

Kupić go możecie tutaj : krem na dzień

Moja opinia :

Zacznę od tego, że krem ma dużą pojemność i jest umieszczony w słoiczku z którego można bardzo łatwo i szybko wydobyć produkt. Posiada on też plastikowe wieczko zabezpieczające produkt przed wtargnięciem do niego bakterii.

Konsystencja produktu jest lekka i wygodna w aplikacji. Dzięki temu może być stosowany również przez osoby posiadające cerę tłustą czy mieszaną. Bardzo spodobał mi się kolor kremiku, który jest niebieski jak woda z lodowca :D

Krem dobrze nawilżył moją skórę przez cały dzień. Nie podrażnił skóry, nie zatkał porów.