Hi

Każda z nas marzy o pięknym, podkreślającym naszą urodę makijażu. Ale czy wiedziałyście, żeby makijaż dobrze się trzymał i wyglądał na naszej skórze to trzeba najpierw ją przygotować ? Nie można nakładać kosmetyków kolorowych na nieoczyszczoną i nie przygotowaną wcześniej skórę. Każdy typ skóry przygotowuje się inaczej. Najwięcej pracy jest w przypadku skóry tłustej, ponieważ trzeba stale usuwać nadmiar sebum. Odpowiedniego przygotowania wymaga cała skóra, również skóra na powiekach. Czy miałyście tak, że godzinę po aplikacji cieni do powiek były one zrolowane? W dalszej części posta dowiecie się jak przygotować skórę pod makijaż oraz zapoznacie się z recenzją kosmetyków kolorowych You Are Cosmetics Polska.

Baza pod cienie do powiek jest niezastąpioną częścią dobrego makijażu. Bez niej cienie nie utrzymają się przez 24 godziny na powiekach, bez konieczności poprawiania. Baza wygładza powieki i wzmacnia intensywność kolorów. Baza nadaje się do wszystkich typów cery. Kupić ją możecie tutaj : baza pod cienie do powiek

Moja opinia :

Baza ma miłą, kremową konsystencję, która bardzo łatwo się rozprowadza po delikatnej skórze powiek. Po nałożeniu na powieki najpierw jest w kolorze nude, a potem robi się niewidoczna, ponieważ idealnie stapia się z kolorem skóry powiek. Pozostawia na skórze delikatny film i jednocześnie wygładza wszelkie nierówności na powiekach. Cienie trzymały się zdecydowanie dłużej na powiekach niż gdy nie użyłam bazy oraz nie były zrolowane w przypadku opadającej powieki. Jest też niedroga, kosztuje niecałe 10 złotych.

Paletka 4 cieni do powiek

Opis produktu :
Paletka ta pozwoli Ci stworzyć odpowiedni makijaż na każdą okazję. Będzie Ci ona towarzyszyć wszędzie, gdziekolwiek pójdziesz. Jest mała, więc możesz schować ją do torebki czy kieszeni, aby móc w każdej chwili poprawić makijaż. Kupić ją możecie tutaj : paletka_4_cieni_do_powiek


Moja opinia :
Paletka jest mała, poręczna, można ją wszędzie ze sobą zabrać, aby w każdej chwili poprawić lub zmienić makijaż. Paletka łatwo się otwiera, w środku posiada cztery cienie do powiek w odcieniach brązu i zgaszonego różu oraz mały pędzelek zakończony gąbeczką z obu stron. Cienie z łatwością przylegają do pędzelka, są mocnonapigmentowane i ładnie wyglądają na powiekach (na zdjęciu poniżej widać jak wyglądają na skórze- nakładałam cienką warstwę).

Bronzer Essential

Opis produktu :
Bronzer ten pozwoli Ci wyglądać pięknie i promiennie przez cały rok, nawet zimą. Dzięki niemu cera staje się matowa, a skóra uzyskuje odcień letniej opalenizny. Można nakładać go jako puder bronzujący lub do wymodelowania twarzy. Puder jest dostępny w trzech odcieniach : Flaxen (najjaśniejszy), Bronze ,  Biscotti. Kupić go możecie tutaj : bronzer essential

Bronzer ten zamknięty jest w plastikowym, przezroczystym opakowaniu. Kupuje się go bez pędzelka. Jest mały, więc można go wszędzie ze sobą zabrać. Bardzo łatwo się go nabiera, wystarczy delikatne pociągnięcie pędzlem. Na buzi od razu jest widoczna pierwsza warstwa, więc lepiej nałożyć mniej i w razie potrzeby można dołożyć kolejną warstwę. 

Mam jasną cerę, więc wybrałam puder o odcieniu Flaxen. Używałam go głównie do konturowania twarzy i tutaj się sprawdził w 100 %. Nie musiałam nakładać za dużo warstw, ponieważ już po pierwszym pociągnięciu pędzlem był on widoczny na twarzy.

Każdy z nas ma w domu herbatę. Pijemy ją o każdej porze dnia i o każdej porze roku, a jak mamy jakieś dolegliwości to sięgamy po herbaty ziołowe. Herbata jest związana z wieloma krajami i tam ma swoją historię oraz tradycje. Herbata to nie tylko zwykły napój, który pomaga nam ugasić pragnienie lecz ma wiele zastosować i leczniczych właściwości. W dalszej części postu poznacie właściwości zdrowotne kilku gatunków herbat. Wszystkie produkty pochodzą ze sklepu Pożegnanie z Afryką

Ten gatunek herbaty w ostatnich latach stał się bardzo popularny. Często stanowi ona podstawę do herbat aromatyzowanych - Sencha żurawina-truskawka. Można ją przechowywać aż dwa lub trzy lata, więc całkiem sporo. Oczywiście należy pamiętać, żeby trzymać ją w szczelnie zamkniętym pojemniku, z dala od wilgoci. Aby uzyskać filiżankę herbaty, wystarczy użyć łyżeczkę suszu, zalać wodą odstaną przez 10 minut z otwartym gwizdkiem i zaparzać przez 3-4 minuty. W herbacie znaleźć można cząstki truskawki i żurawiny, za to nie znajdziecie tam sztucznych aromatów czy barwników. 

Kupić ją możecie tutaj : Sencha żurawina-truskawka

To herbatka korzenna w skład której wchodzą : cynamon cejloński, ziarna kakaowca, imbir, korzeń lukrecji, goździki, nasiona kopru, kardamon, różowy pieprz, skórka pomarańczowa. Jest to moja ulubiona herbata  ze względu na zawartość przypraw korzennych oraz ze względu na obecność różowego pieprzu <3 Herbatka ta jest idealna podczas zimowych wieczorów, sprawdzi się również gdy przemarzniecie. Znakomicie rozgrzewa i wzmacnia odporność. Świetnie komponuje się z miodem. Wystarczy łyżeczka suszu na filiżankę. Zaparzać należy ją przez 10 minut, możemy ją zalać wrzątkiem lub lekko odstaną wodą. Kupić ją możecie tutaj : Theobroma Java Chi

Właściwości herbatek korzennych :

Dzisiaj opowiem Wam jak ważną rolę w nakładaniu kosmetyków mineralnych pełnią pędzle. Każdy pędzel jest przystosowany do nakładania odpowiedniego kosmetyku.  Jest to możliwe, dzięki specjalnie dobranemu kształtowi, długości włosia i gęstości włosia. Nie możemy wykonać pełnego makijażu tylko jednym pędzlem, to znaczy jak ktoś się uprze to oczywiście da radę to zrobić, tylko że wtedy taki makijaż nie będzie wyglądać efektownie. Przede wszystkim nie sugerujcie się ceną, lecz jakością pędzla. A jak ją sprawdzić ?

Wystarczy przyłożyć pędzel do grzbietu dłoni i do lekko docisnąć. Włoski dobrej jakości pędzla powinny się lekko uginać, a jedli włoski się rozchodzą lub całkowicie rozpłaszczają to go nie kupujcie, ponieważ pędzel będzie trudny w użyciu, a kosmetyki do makijażu znajdą się tam gdzie nie trzeba. Na szczęście mogę Wam polecić pędzle z firmy Amilie, ponieważ sama je testowałam i wiem, że są bardzo dobrej jakości.

Jest szczególnie polecany do nakładania podkładu o nazwie Coverage od Amilie. Podkład ten nakładany pędzlem flat top pomoże nam osiągnąć stopień krycia od średniego do mocnego i wykończyć buzię z subtelnym efektem glow. Pędzel jest w 100 % wegański, rączka wykonana jest z drewna, a włosie jest wykonane z miękkich i antyalergicznych włókien syntetycznych.

Pędzel jest wygodny w użyciu, rączka nie wyślizguje się z ręki, dzięki specjalnej powłoce. Cały pędzel wygląda elegancko i ciekawie. Pędzel ten używałam do nakładania podkładu. Świetnie zbierał odpowiednią ilość podkładu z wieczka oraz idealnie rozprowadzał się po buzi. Nie pozostawiał widocznych smug ani nie dawał efektu maski.

Blush & Bronze 

Opis produktu :
Pędzel ten przeznaczony jest do nakładania różu, bronzera oraz do konturowania twarzy. Posiada odpowiedni kształt dostosowany do odpowiedniego nakładania i rozcierania produktu. Odpowiednio dobrana gęstość i długość włosia nie pozwalają na zbyt duże nabranie produktu za jednym razem.
Kupić go możecie tutaj : Blush&bronze Amilie


Moja opinia :
Pędzel ma odpowiednią długość i dzięki temu wygodnie trzyma się go w dłoni podczas konturowania twarzy. Posiada odpowiedni kształt przez co jest świetny do rzeźbienia rysów na buzi. Bardzo ładnie można nim też podkreślić kości policzkowe. Jest bardzo wygodny w użyciu, nie rozjeżdża się na boki, nie jest za twardy - pędzel idealny :D Używałam go do nakładania różu czy bronzera.

Dzisiejszy post będzie trochę o nietypowej tematyce - ślubnej. Tak się składa, że w maju 2019 r. biorę ślub i postanowiłam podzielić się z Wami przemyśleniami na tematy ślubne oraz radami dotyczącymi wyboru sukni ślubnej, akcesoriów takich jak podwiązka ślubna oraz dekoracji. Za piękne zdjęcia dziękuję Asi Krzysiek (nie zapomnijcie zajrzeć na jej bloga KLIK) oraz za świetne pomysły dotyczące sesji i za cudowną atmosferę podczas zdjęć <3 Zajrzyjcie też do sklepu Ślubna podwiązka KLIK, ponieważ trwa tam promocja na przepiękne podwiązki ślubne :) 

Dzisiaj pokaże Wam jak dbam o cerę latem. Ze względu na wysokie temperatury, latem pielęgnacja mojej skóry wygląda nieco inaczej niż o innej porze roku. Jest bardziej lżejsza, nastawiona na nawilżenie skóry oraz na zmniejszenie porów i oczywiście na wzmocnieniu naczynek. Wybieram kosmetyki o lżejszej konsystencji, o naturalnym składzie. W dzisiejszym poście polecę Wam dwa super produktu firmy Trawiaste, które możecie śmiało zastosować w swojej letniej lub całorocznej pielęgnacji.

Produkt ten może być używamy jako peeling lub jako maska enzymatyczna. W obu przypadkach złuszcza martw naskórek bez użycia drobinek ścierających, które mogłyby podrażnić skórę wrażliwą czy spowodować pęknięcia drobnych naczynek. Doskonale oczyszcza i zwęża pory. Dzięki obecności owoców berberysu naczynka krwionośne zostają wzmocnione, a skóra ma dostarczoną potężną dawkę witamin i minerałów. Dzięki niemu skóra jest gładka, miękka, promienna, a kremy zostają lepiej wchłonięte. Kupić go możecie tutaj : peeling- maska enzymatyczna Trawiaste

Buzię należy wcześniej umyć naturalnym mydłem lub płynem. Następnie trzeba osuszyć delikatnie skórę, nie trzeć tylko przyłożyć ręcznik do buzi i delikatnie dociskać go do skóry. Za pomocą szpatułki lub drewnianego patyczka należy rozprowadzić cienką warstwę produktu. 

Jeśli chcecie zastosować to jako peeling to należy kolistymi ruchami masować buzię opuszkami palców przez minutę, po czym spłukujemy kosmetyk i nakładamy naturalną maskę lub krem. Ja jednak polecam pozostawić ten kosmetyk na buzi przez 10 minut, ponieważ produkt ten zadziała jak peeling i maska. Po 10 minutach spłukujemy produkt letnią wodą, przecieramy twarz płatkiem kosmetycznym nasączonym hydrolatem i nakładamy naturalny krem.

Jestem nim oczarowana <3 Zacznę może od tego co zewnętrzne. Bardzo podobają mi się słoiczki wykonane z ciemnego szkła, są też małe, ale kremiki są bardzo wydajne i wystarczają na bardzo długo. Piękne etykiety, przypominające łąkę skradły moje serce :D Zapach jest przecudowy i przypomina berberys zmieszany z kwiatami malwy i tarniny :D Kolorek produktu też jest świetny, a co najważniejsze to pochodzi on z samych naturalnych składników, bez żadnych sztucznych barwników. Skład jest w 100 % naturalny - wszystkie składniki są na zielono.

Kremik ten ma za zadanie nawilżyć, uelastycznić skórę. Pomaga również zmniejszyć rozszerzone pory, absorbuje nadmiar sebum i leczy drobne rany oraz trądzik. Wykazuje działania antybakteryjne, ściągające i normalizujące. Kremik ten wykazuje takie właściwości ze względu na zawartość czterech kluczowych składników : wyciąg z wiązówki błotnej, surowy sok z pietruszki, olej z nasion pietruszki, olej z krokosza barwierskiego.

Krem można używać na dzień oraz na noc. Po demakijażu twarzy, należy umyć ją naturalnym mydłem roślinnym, następnie przetrzeć buźkę plastrem świeżego ogórka (z własnej działki lub eko), a następnie nałożyć kremik za pomocą szpatułki.

Ten produkt również tak jak poprzedni, ma piękną etykietkę i posiada mały, wykonany z ciemnego szkła słoiczek. Konsystencja jest lekka, taka jakby była piankowa, więc aplikacja tego kremiku jest czystą przyjemnością. Zapach jest przyjemny, lekko pietruszkowy.

Skład jest genialny, bo w 100 % naturalny. Znajdują się w nim dwie substancje o tajemniczych nazwach łacińskich Cetearyl Olivate i Sorbitan Olivate ale nie musicie się ich bać, ponieważ są to substancje naturalne, pozyskiwane z roślin. Mają za zadanie zadbac o trwałość kosmetyku oraz zapobiec namnażaniu się bakterii czy grzybów, a przy okazji nawilżają skórę.

Ogólnie jestem z niego zadowolona, ponieważ zmniejszył zaczerwienienia na twarzy i wzmocnił naczynka krwionośne. Nawilżył moja skórę oraz zmniejszył rozszerzone pory, a ostatnio miałam z nimi bardzo duży problem.

Wrzesień (który za niedługo będzie) zawsze kojarzył mi się z piękną, kolorową polską jesienią oraz oczywiście z moimi urodzinami. Tak się składa, że w tym roku kończę 24 lata (jak ten czas szybko leci). Moja skóra jest raczej w dobrym stanie. Ostatnio zobaczyłam na policzkach przy nosie powiększone pory oraz niestety moje zmarszczki mimiczne stały się bardziej widoczne. Każda z nas chciałaby mieć idealną cerę i jestem pewna, że możecie taka mieć jeśli tylko dobierzecie odpowiednią pielęgnacje do typu Waszej skóry. Gorzej jest ze zmarszczkami. Przy nich naturalna pielęgnacja już nie wystarcza, gdy chcemy je spłycić. Ostatnio trafiłam na super korektor zmarszczek Neobotuline marki Dermika, który blokuje tworzeniu się zmarszczek mimicznych.

Korektor zmarszczek Neobotuline Dermika

Opis produktu : 

Aktywny korektor zmarszczek dedykowany jest osobom o każdym typie skóry, które zauważyły na swojej buzi zmarszczki mimiczne. Inspiracją do powstanie tego kremu były zabiegi medycyny estetycznej. Dodano do niego innowacyjny składnik Neobotuline, który jest bardzo silnym i aktywnym neuropeptydem. Jest on odpowiedzialny za blokuje powstawanie zmarszczek mimicznych. Kolejnym super składnikiem są molekuły Hydroinfusion, które zapewniają skórze odpowiednie nawilżenie oraz pomagają odbudować kwas hialuronowy. Trzecim super składnikiem zawartym w tym kremie jest aminokwas Aminofirm Complex, który przyspiesza syntezę kolagenu, który zapewnia naszej skórze jędrność i elastyczność. Ostatnim super składnikiem jest ekstrakt z kwiatu Budleja Davida (nazywanym potocznie kwiatem motyli), który leczy mikrourazy skóry.

Kupić go możecie tutaj : Korektor zmarszczek Neobotuline Topestetic



Moja opinia :

Kremik ma bardzo ładne opakowanie. Ponadto to opakowane typu pompka, więc bakterie nie wnikną tam do środka i kosmetyk pozostanie świeży przez dłuższy czas.
Zapach jest bardzo ładny, kwiatowy i świeży. Wszystko to za sprawą substancji zapachowych, niestety syntetycznych. Szkoda, że nie użyto zamiast tych substancji olejków eterycznych.
Co do konsystencji to jest ona lekka, kremik szybko się wchłania. Może on być stosowany pod makijaż, nie roluje się, ale bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.
Skład jest całkiem dobry jak na typowo drogeryjny kosmetyk. Zawiera on dużo składników pochodzenia naturalnego oraz cztery bardzo dobre składniki wymienione wyżej w opisie. Martwi mnie obecność tych czterech składników, które zaznaczyłam poniżej na czerwono. Pocieszające jest to, że są one dopiero przy końcu listy, a więc są w niewielkim stężeniu. Porównując go składowo i cenowo do kremu na zmarszczki Super Aqua Guerlain to ten z Dermiki wypada zdecydowanie lepiej. Tutaj możecie przeczytać recenzje kremu Super Aqua Guerlain.
Jestem całkiem zadowolona z tego kremu, mimo że stosuję go od dwóch tygodni to widzę zdecydowaną poprawę mojej skóry. Jest ona bardziej nawilżona, gładka, miękka i drobne zmarszczki się zmniejszyły. Pamiętajcie, że lepiej jest zapobiegać niż potem wydawać mnóstwo pieniędzy na kremy lub zabiegi zmniejszające zmarszczki.




Skład :

• Aqua- woda
• Glycerin - gliceryna
• Propylene Glycol Dicaprylate - diester glikolu propylowego i mieszanina kwasu kaprylowego i kwasu kaprynowego, regulator lepkości
• Ethyl Stearate-  stearynian etylu, substancja natłuszczająca i zapachowa
• Macadamia Integrifolia Seed Oil- olej z orzechów makadamia, antyoksydant, substancja przeciwstarzeniowa, nie jest zalecany dla osób z tłustą skórą 
• Persea Gratissima Oil- olej z awokado, natłuszcza, chroni, odżywia, stosowany zbyt często może prowadzić do tworzenia się zaskórników 
• Propylene Glycol-  glikol propylenowy, rozpuszczalnik, nośnik
• Squalane- skwalan, jest zgodny z ludzkim sebum, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy
• Glyceryl Stearate Citrate- cytrynian stearyniany gliceryny, stabilizator emulsji
• Cetyl Alcohol- alkohol cetylowy, tłusty emolient
• Glyceryl Stearate- stearynian glicerolu, zapobiega nadmiernemu parowaniu wody z naskórka, nawilża skórę
• Pentaerythriyl Distearate- distearynian pentaerytrytolu, emolient, zmiękcza i chroni skórę
• Dipalmiotyl Hydroxyproline- dipalmitynian hydroksyproliny - pochodna kolagenu, o działaniu nawilżającym i przeciwzmarszczkowym
• Phytosterols- fitosterol, pochodzi z tkanek roślinnych 
• Olea Europea Fruit Oil- oliwa z oliwek, wzmacnia naczynka krwionośne, działanie przeciwzmarszczkowe
• Laminaria Ochroleuca Extract-  wyciąg z alg Laminaria, odżywia, wygładza i nawilża skórę
• Buddleja Davidii Meristern Cell Culture-  komórki macierzyste z kwiatu Budleja Dawida, hamuje stres oksydacyjny, ogranicza stany zapalne, neutralizuje procesy starzenia się związane z ekspozycją na słońce 
• Tocopherol- witamina E,  substancja przeciwzmarszczkowa, naturalny konserwant
• Ascorbyl Palmitate - palmitynian askorbylu - pochodna witaminy C, substancja przeciwzmarszczkowa, przeciwutleniacz
• Sodium Hyaluronate- hialuronian sodu, substancja przeciwzmarszczkowa, nawilżająca,
• Dipeptide Diaminobutylroyl Benzylamide Diacetate - peptyd neobotuline, działanie podonie do jadu węża, działa podobnie do toksyny botulinowej
• Tocopheryl Acetate-  witamina E, substancja przeciwzmarszczkowa, naturalny konserwant
• Ascorbis Acid- kwas askorbinowy, substancja przeciwzmarszczkowa, silny przeciwutleniacz
• Xylitylglucoside - substancja nawilżająca 
• Anhydroxylitol - zapobiega utracie wody w skórze
• Xylitol- ksylitol, działanie nawilżające 
• Glucose - cukier, zatrzymuje wodę w skórze
• Caprylic Trigliceride - trigliceryd kaprylowo- kaprynowy, emolient, tworzy film ochronny na skórze 
• Dimethicone - dimetikon, emolient, tworzy ochronny film na skórze
• Carbomer - karbomer, stabilizator emulsji, może przyczynić się do powstawania wyprysków
• Palmitic Acid - kwas palmitynowy, emolient, tworzy ochronny film na skórze, może zatykać pory i powodować wypryski
• Disodium Edta - sól dwusodowa kwasu wersenowego, konserwant, wiąże metale ciężkie, podczas przyjmowania antybiotyków nie stosować produktów z tym składnikiem
• Sodium Hydroxide - wodorotlenek sodu, utrzymuje odpowiednie pH, unikać kontaktu z oczami
• Peg 8 - glikol polietylenowy oksyetylowany 8 molami tlenku etylenu, rozpuszczalnik substancji aktywnych w kosmetyku, nie stosować na poranioną skórę 
• Mica - mika, pigment kosmetyczny
• Sorbitan Oleate - oleinian sorbitolu, tworzy emulsję
• Citric Acid - kwas cytrynowy, działanie złuszczające, rozświetlające
• Diazolidinyl Urea - mocznik, konserwant, silne działanie alergenne
• Methylparaben - metyloparaben, konserwant, substancja bakteriobójcza, potencjalny alergen
• Propylparaben- propyloparaben, konserwant
• Phonexyethanol - fenoksyetanol, konserwant, rozpuszczalnik, substancja zakazana na terenie Japonii
• Parfum - kompozycja zapachowa
• Linalool - linanol, substancja zapachowa, może powodować wypryski w procesie utleniania, gdy jest przechowywany w nieszczelnym opakowaniu 
• Limonene - limonen, substancja zapachowa, groźny alergen
• Buthylpenthyl Methylpropional - aldehyd !!!!! , substancja zapachowa o kwiatowym aromacie, silny alergen
• Coumarin - kumaryna, substancja zapachowa pochodzenia naturalnego, może powodować alergie
• Geraniol- geraniol, substancja zapachowa, groźny alergen 
• Citronellol - cytronelol,  substancja zapachowa łącząca zapach róży i geranium, potencjalny alergen
• Hydroxycitronellal - uwodniony cytronelol, substancja zapachowa łącząca w sobie zapach konwalii i lilii, silny alergen
• Cl 77891 - dwutlenek tytanu, fizyczny filtr mineralny
• Cl 14700 - szkarłat, barwnik

Na zielono są oznaczone substancje naturalne, na pomarańczowo witaminy i minerały, na czarno substancje neutralne lub mało szkodliwe, na niebiesko konserwanty i emulgatory, a na czerwono substancje szkodliwe które powodują mocne uczulenia, są toksyczne lub rakotwórcze.


1. Używałyście tego korektora ?
2. Stosujecie już jakieś preparaty przeciwzmarszczkowe ?
3. Jakie macie sposoby na radzenie sobie z pierwszymi zmarszczkami ?

Have a nice weekend 

Dzisiaj chcę Wam przedstawić kolejną, wartą uwagi firmę zajmującą się produkcją prawdziwych, naturalnych kosmetyków. Olivia Plum to firma, która powstała z miłości do podróży i naturalnych składników. Każdy kosmetyk jest przygotowywany z największą starannością i z najlepszej jakości produktów. Olivia Plum ma tak dobre kosmetyki, ponieważ współpracuje z małymi i lokalnymi producentami, a ich kosmetyki robione są  w niewielkich ilościach, aby dłużej mogły zachować świeżość i swą użyteczność. Możecie kupić u nich mydła w kostce, mydła w płynie, olejki do pielęgnacji ciała i twarzy oraz olejki do brody. Ja wybrałam kosmetyki z serii arganowej o właściwościach przeciwzmarszczkowych, odżywczych.

Mydło z olejem arganowym i jedwabiem

Opis produktu :

Mydełko to jest robione ręcznie z największą starannością. Zawiera olej arganowy, jedwab oraz oliwę z oliwek. Dzięki niemu skóra będzie bardziej jędrna, elastyczna i miękka w dotyku. Kupić je możecie tutaj: Mydło w kostce z olejem arganowym i jedwabiem Olivia Plum

Moja opinia :
Mydełko to jest delikatne w zapachu, w łazience wygląda bardzo elegancko. Używałam go do mycia twarzy, ciała, dłoni czy stóp. Skóra była miękka, gładka, nawilżona. Trzeba uważać, żeby mydełko nie dostało się do oczu. Duży plus za naturalny skład oraz za to, że nie zawiera sztucznych dodatków, barwników czy parabenów, a nawet SLS.



Skład :

• Olea Europea Fruit Oil- oliwa z oliwek
• Cocos Nucifera Oil- olej kokosowy
• Aqua- woda
• Elaeis Guineensis Oil- olej palmowy, jest silnie komedogenny, a więc nie jest polecany do skóry tłustej i mieszanej
• Butylospermum Parkii Butter- masło Shea
• Theobroma Cacao Seed Butter- masło kakaowe
• Hydrolyzed Silk- proteiny jedwabiu
• Ricinus Communis Seed Oil- olej rycynowy
• Argania Spinosa Oil- rafinowany olej arganowy
• Prunus Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów
• Parfum- substancja zapachowa

Na zielono są oznaczone substancje naturalne, na pomarańczowo witaminy i minerały, na czarno substancje neutralne lub mało szkodliwe, na niebiesko konserwanty i emulgatory, a na czerwono substancje szkodliwe które powodują mocne uczulenia, są toksyczne lub rakotwórcze.

Mini mydełka

Mydło z węglem aktywnym

Moja opinia : 
Mydełko to zachwyciło mnie kolorem, ponieważ jest faktycznie czarne jak węgiel. Bardzo dobrze poradziło sobie z moimi rozszerzonymi porami, skóra stała się wyraźnie oczyszczona. Jak donoszą pewne źródła węgiel jest bardzo chłonną substancją i potrafi przyciągnąć  1000 razy więcej toksyn niż sam waży oraz pomaga oczyścić skórę z jej głębszych warstw. Kupić je możecie tutaj : Mydła z węglem aktywnym Oliwia Plum

Mydło z różową glinką i jedwabiem

Moja opinia :
Mydełko to jest małe, podręczne i można zabrać je ze sobą na wakacje. Ma prosty kształt, jest koloru różowego (zawiera w składzie glinkę różową) oraz ma delikatny zapach. Duży plus za użycie różowej i białej glinki, jedwabiu  oraz za świetny i naturalny skład. Myłam nim buzię (oprócz oczu !!!!), dłonie oraz całe ciało. Skóra po jego użyciu była gładka, miękka, nawilżona. Pory na buzi zostały zmniejszone, pojawiało się na niej tez mniej wyprysków. Kupić je możecie tutaj : mydło z różową glinką i jedwabiem Oliwia Plum

Mydło w płynie z olejem arganowym i jedwabiem 

Opis produktu :

Mydełko w płynie jest tak skomponowane, aby oczyścić skórę i pozostawić ją nawilżoną. Zawiera solidna dawkę olejów roślinnych i aminokwasów. Dzięki obecności oleju arganowego mydełko nawilża i ujędrnia skórę, poprawia jej elastyczność oraz wspomaga procesy regeneracyjne skóry. Hydrolizowany jedwab tworzy na powierzchni skóry film, który zapobiega parowaniu wody z naskórka, nawilża ją i poprawia jej elastyczność. Kupić je możecie tutaj : mydło w płynie z olejem arganowym i jedwabiem Olivia Plum


Moja opinia :
Mydełko to stosowałam również do mycia twarzy, ciała i dłoni. Mydełko ma świetną, delikatną konsystencje o perłowej barwie. Bardzo ładnie prezentuje się na umywalce w łazience ze względu na śliczną buteleczkę. Po użyciu tego mydełka moja skóra była gładka, nawilżona i miękka w dotyku. Również daję duży plus za naturalny skład oraz brak SLS w składzie. To mydełko może z pewnością zastąpić Wam żel pod prysznic lub mydło do dłoni, gdy nie lubicie mydeł w formie kostki.

Skład :

• Water- woda
• Olive oil- oliwa z oiliwek
• Coconut oil- olej kokosowy
• Palm oil- olej palmowy
• Shea butter- masło Shea
• Cocoa butter- mało kakaowe
• Proteins and silk amino acids- jedwab hydralizowany
• Castor oil- olej rycynowy
• Argan oil- olej arganowy
• Almond oil- olej migdałowy
• Fragrance- substancja zapachowa

Na zielono są oznaczone substancje naturalne, na pomarańczowo witaminy i minerały, na czarno substancje neutralne lub mało szkodliwe, na niebiesko konserwanty i emulgatory, a na czerwono substancje szkodliwe które powodują mocne uczulenia, są toksyczne lub rakotwórcze.

Olej arganowy  rafinowany

Opis produktu :

Olejek arganowy ma działanie przeciwzmarszczkowe, dzięki zawartości witaminy E, tak zwanej witaminy młodości. Posiada też silne właściwości odżywcze, nawilżające, przeciwzapalne i łagodzące podrażnienia. Znacząco poprawia kondycje włosów, skóry, paznokci. Kupić go możecie tutaj : olej arganowy rafinowany Olivia Plum


Moja opinia :
Uwielbiam olejki, a szczególnie te pochodzące z orzechów. Stosowałam go jako dodatek do maseczki na twarz, jako dodatek do kąpieli, wcierałam kilka kropli w końcówki włosów, na noc wcierałam go w paznokcie oraz nakładałam niewielką ilość na rzęsy. Skóra po nim była nawilżona, gładka, promienna, końcówki włosów w końcu przestały się rozdwajać, a rzęsy zaczęły szybciej rosnąć i były bardziej podkręcone. Mam niestety ten problem, że rzęsy rosną mi prosto :( Po tym olejku znowu zaczęły się podkręcać :) Pierwsze efekty zauważyłam już po dwóch tygodniach stosowania, ograniczyłam tez używanie zalotki i malowanie rzęs. Olejek ten ma wygodny w użyciu zakraplacz, który pomoże Wam odmierzyć odpowiednią ilość olejku. 
Ostatnio spróbowałam swoich sił w produkcji naturalnych kosmetyków i zrobiłam swój własny macerat z dziurawca ;oooo Oczywiście zrobiłam go na bazie tego olejku arganowego i olejku z awokado. W niedługim czasie napiszę o tym szerzej na blogu :) 
Jedynym minusem tego olejku jest to, że jest on rafinowany.

Skład :

• Argania Spinosa Oil - olej arganowy 

Na zielono są oznaczone substancje naturalne, na pomarańczowo witaminy i minerały, na czarno substancje neutralne lub mało szkodliwe, na niebiesko konserwanty i emulgatory, a na czerwono substancje szkodliwe które powodują mocne uczulenia, są toksyczne lub rakotwórcze.

1. Używaliście kosmetyków od Olivia Plum ?
2. Lubicie olejek arganowy i jedwab w kosmetykach ?
3. Który olejek najczęściej stosujecie ?

Have a nice day