Nareszcie nie trzeba wybierać pomiędzy wysoką jakością, a pięknym zapachem kosmetyków naturalnych
1.10.18
Hi
Dawniej mówiono nam, że to co brzydko śmierdzi czy jest niedobre w smaku to jest zdrowe i ma dobre działanie. Tak samo jest z kosmetykami. Zgodzicie się z tym twierdzeniem czy jesteście temu przeciwni ? Ja się z nim zgadzam. Jeszcze jakiś czas temu przy wyborze kosmetyku sugerowano się właśnie zapachem, dlatego ogromnym zainteresowaniem cieszyły się kosmetyki drogeryjne, niestety te z kiepskim składem. Dzisiaj co raz częściej przy wyborze produktów do pielęgnacji kierujemy się składem. Produkty naturalne kojarzą nam się z dobrą jakością, zdrowiem, ale też z brzydkim zapachem. Kto chociaż raz w życiu używał nierafonowanego masła Shea czy różnych olejków ten wie o czym mówię. Ale czy można to razem ze sobą połączyć, czy można mieć bardzo dobrej jakości produkt naturalny, który bardzo ładnie pachnie albo chociaż nie śmierdzi ?
Krem Sunny Touch
Opis produktu :
Krem do twarzy i ciała o bogatej konsystencji. W składzie znajduje się masło Shea oraz zimnotłoczone oleje : z rokitnika, pestek malin, słonecznika, skwalan z oliwy z oliwek oraz witamina E. Krem ten zawdzięcza swój piękny zapach naturalnym ekstraktom botanicznym : malinowym, waniliowym, jabłkowym, jeżynowym i winogronowym. Krem ten możecie kupić tutaj : krem Sunny Touch
Moja opinia :
Krem ten znajduje się w słoiczku wykonanym z ciemnego szkła o pojemności 50 ml. Posiada piękną etykietkę z logiem Republiki Mydła oraz pięknym rokitnikiem. Słoiczek jest tak solidny, że jak spadnie na ziemię, a nawet na płytki w łazience to się nie rozbije (z niewielkiej wysokości). Po otwarciu słoiczka od razu czuje się ten piękny zapach, zapach lata i soczystych owoców :) Kremik pachnie maliną oraz wanilią, aż ma się ochotę go zjeść :) Potem dopiero naszym oczom ukazuje się piękny pomarańczowo- złoty kolor kremu. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym kremem, jego zapachem, barwą, opakowaniem, działaniem. Skład jest oczywiście w 100 % naturalny, a znajdziemy w nim nierafinowane masła i zimnotłoczone oleje.
Używałam go do pielęgnacji mojej suchej i naczyniowej cery. Bardzo dobrze nawilża skórę, chroni ja przed promieniowaniem UV ze względu na obecność naturalnych filtrów przeciwsłonecznych, którym to jest olej z pestek malin. Dodatkowo olej z malin jest silnym antyoksydantem, więc chroni naszą skórę przed starzeniem się. Dzięki obecności oleju z rokitnika moja buzia nabrała zdrowego kolorytu, rozszerzone naczynka stały się mniej widoczne i zyskałam lekką opaleniznę :) Jak dla mnie to jest najlepszy krem naturalny jaki do tej pory testowałam.
Używałam go do pielęgnacji mojej suchej i naczyniowej cery. Bardzo dobrze nawilża skórę, chroni ja przed promieniowaniem UV ze względu na obecność naturalnych filtrów przeciwsłonecznych, którym to jest olej z pestek malin. Dodatkowo olej z malin jest silnym antyoksydantem, więc chroni naszą skórę przed starzeniem się. Dzięki obecności oleju z rokitnika moja buzia nabrała zdrowego kolorytu, rozszerzone naczynka stały się mniej widoczne i zyskałam lekką opaleniznę :) Jak dla mnie to jest najlepszy krem naturalny jaki do tej pory testowałam.
Skład :
- Butylospermum Parkii Butter - masło Shea
- Helianthus Annuus Seed Oil - nierafinowany olej ze słonecznika
- Rubus Idaeus Seed Oil - zimnotłoczony olej z malin
- Hippophae Rhamnoides Fruit Oil- zimnotłoczony olej z rokitnika
- Squalane - skwalan roślinny z oliwy z oliwek
- Tocopherol Acetate - witamina E
- Aromatic Raspberry Extract Blend - aromatyczny ekstrakt botaniczny malina
- Triethyl Citrate - cytrynian trietylu, ułatwia rozsmarowywanie kosmetyku
- Caprylic Triglyceride - trigliceryd kaprylowo-kaprynowy, emolient pochodzenia naturalnego
- Rubus Idaeus Fruit Extract- ekstrakt botaniczny malinowy
- Vanilla Planifolia Fruit Extract- ekstrakt botaniczny waniliowy
- Alcohol- alkohol
- Pyrus Malus Fruit Extract- ekstrakt botaniczny z jabłka
- Rubus Fruitcosus Fruit Extract- ekstrakt botaniczny jeżynowy
- Vitis Vinifera fruit Extract- ekstrakt botaniczny z winogrona
Sposób użycia :
Po otwarciu słoiczka może Wam się wydawać, że kremik ma konsystencje pianki, nic bardziej mylnego. Krem ten nie jest tak leciutki jak pianka, bardziej porównałabym go do twardego masła. Na początku nabierałam niewielką ilość kremu szpatułką, nakładałam go na buzię i próbowałam od razu go rozsmarować. Było to bardzo trudne i przy dłuższym takim stosowaniu można sobie ponaciągać skórę na twarzy. Znalazłam świetny sposób - należy za pomocą szpatułki nabrać niewielką ilość kremu i nałożyć punktowo na twarz. Trzeba odczekać z minutę do dwóch aż masełko zacznie się rozpuszczać i przybierze konsystencje pomiędzy masłem, a olejem. Wtedy można bardzo łatwo rozprowadzić kosmetyk na twarzy.
Nierafinowane masło Shea
Opis produktu :
Masło Shea jest bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, które nawilżają i natłuszczają naszą skórę. Nie powoduje uczuleń podrażnień, ponieważ jest ono nierafinowane i posiada certyfikat ECOCERT. Jest odpowiednie dla każdego rodzaju skóry, można go również stosować do pielęgnacji delikatnej skóry dzieci. Zapobiega utracie wody z naskórka latem, a zimą zabezpiecza skórę przed mrozem i czynnikami zewnętrznymi. Masło Shea możecie kupić tutaj : nierafinowane masło Shea
Moja opinia :
Masełko to znajduje się w szklanym, ciemnym słoiczku, podobnie jak krem Sunny Touch. Etykietka jest mniej kolorowa, pozostaje raczej w biało- czarnych kolorach. Znajdziemy na niej orzechy pochodzące z drzewa masłosza Parka. Masełko to jest gęste, pachnie lekko chałwą i orzechami. Tutaj miałam miłe zaskoczenie, ponieważ nierafinowane masła Shea zazwyczaj śmierdzą, a rafinowane są bezzapachowe. To masło mimo, że jest nierafinowane to bardzo ładnie pachnie.
Masło to pomogło mi wygładzić moje spierzchnięte usta już po dwóch dniach systematycznego stosowania, co 2 godziny i przed każdym wyjściem na dwór. Przyspieszyło też gojenie się drobnych ranek oraz bardzo dobrze nawilżyło moją skórę. Jak macie problem z suchymi piętami to masło Shea pomoże Wam się z nimi uporać.
Masło to pomogło mi wygładzić moje spierzchnięte usta już po dwóch dniach systematycznego stosowania, co 2 godziny i przed każdym wyjściem na dwór. Przyspieszyło też gojenie się drobnych ranek oraz bardzo dobrze nawilżyło moją skórę. Jak macie problem z suchymi piętami to masło Shea pomoże Wam się z nimi uporać.
Skład :
- Butyrospermum Parkii Butter - nierafinowane masło Shea
Z masłem Shea nie ma jakiś większych trudności, tak jak to było w przypadku kremu Sunny Touch. Wystarczy nałożyć je punktowo na buzie i delikatnie wklepać. jeśli stosujecie je na stopy czy usta to wystarczy po prostu je rozsmarować.
1. Znacie Republikę Mydła ?
2. Używaliście już tych produktów ?
3. Czy zwracacie uwagę na zapach kosmetyków naturalnych czy bardziej na ich wysoką jakość?
Have a nice weekend
33 komentarze
Ja akurat lubię naturalne kosmetyki za to, że nie pachną ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki naturalne mają swój zapach, ale jest to naturalny zapach. Jeśli kosmetyk naturalny jest pozbawiony zapachu to jest to produkt rafinowany.
UsuńJeszcze nie miałam, ale lubię taką maślaną konsystencje, szczególnie na zimę.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ochroni nas przed mrozem, zimnym wiatrem i zanieczyszczeniami pochodzącymi ze środowiska :)
UsuńWow wygladaja niezwykle elegancko i kuszaco :D
OdpowiedzUsuńA jak pięknie pachną :)
UsuńNaturalne kosmetyki są super :)
OdpowiedzUsuńA za co je najbardziej lubisz ?
UsuńWow, one wyglądają świetnie - muszę ich poszukać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Polecam :) Wyglądają i pachną pięknie <3
UsuńPierwszy raz widzę tę markę ale wygląda to na prawdę dobrze! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach też by Ci się spodobał :)
UsuńJa bardzo lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńA miałaś te opisane powyżej ?
UsuńNie znam ale ze względu na zapach mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam !!! :)
UsuńThank you :)
OdpowiedzUsuńMarkę oczywiście znam, ale nie miałam okazji jeszcze nic testować :D MAsełko shea uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJeśli uwielbiasz masło Shea, to gwarantuję Ci, że w tym się zakochasz :D
UsuńUwielbiam naturalne zapachy. W lawendzie jestem zakochana od lat, ale zapach malinowy smutną jesienią bezcenny.
OdpowiedzUsuńOj, dokładnie :D
Usuńlubię naturalne kosmetyki :) a zapach malin kocham :)
OdpowiedzUsuńTo ten kremik jest w sam raz dla Ciebie :)
UsuńWłaśnie poszukuję idealnego kremu dla siebie, najlepiej właśnie z naturalnych składników. Również mam bardzo suchą skórę. Nie znałam tej marki, ale na pewno jej się bliżej przyjrzę przed kolejnymi zakupami :) Jak długo testujesz już ten krem?
OdpowiedzUsuńOd prawie dwóch miesięcy :)
UsuńNie znałam wcześniej tej marki ale na pewno się z nią zapoznam:)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Jest to moja najlepsza firma z kosmetykami naturalnymi :D
UsuńFAJNY BLOG
OdpowiedzUsuńSuper są te kosmetyki :D bardzo mi się spodobały
OdpowiedzUsuńpodoba mi się taki bogaty naturalny skład i bardzo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńPrezentują się cudownie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze lepiej działają :)
Usuń