Tampony zwykłe czy organiczne, które wybrać?

23.3.20

Hi

Co miesiąc każda z nas zmaga się z okresem. Jedne z nas przechodzą go w sposób łagodny, tak że nie ma on wpływu na ich życie towarzyskie, a drugie z nas odczuwają wiele przykrych dolegliwości takich jak : pms, ból brzucha, czy zwiększona ilość wyprysków na twarzy czy ciele. Każda z nas ma swoje sposoby na poradzenie sobie z tymi dolegliwościami. Warto wtedy więcej odpoczywać, lepiej się odżywiać czy użyć odpowiednich kosmetyków. Ciekawa jestem czy zastanawiałyście się nad wyborem podpasek czy tamponów. Każda z nas ma swoją ulubioną markę, dzięki której lepiej przezywa trudne dni, ale czy zastanawiałyście się kiedyś z jakich materiałów wyrabiane są drogeryjne podpaski czy tampony? Jaki wpływ mają one na nasze zdrowie? Pewnie nie, dlatego teraz przyjrzymy się trochę bliżej temu tematowi w dalszej części posta.


Co takiego szkodliwego jest w zwykłych tamponach czy podpaskach ?

W środkach i artykułach (podpaski, tampony) do higieny intymnej znajduje się glifosat. Jest to substancja szkodliwa dla zdrowia ludzkiego, która ma działanie rakotwórcze. Glifosat to składnik aktywny występujący w herbicydach, zaszokowane? Pewnie zastanawiacie się skąd on się tam wziął? Do produkcji podpasek, tamponów czy wacików kosmetycznych używa się w większości bawełny z upraw GMO. W takich uprawach używa się nasion genetycznie modyfikowanych, które od początku są poddawane działaniu herbicydów, tak aby nasiono nie zostało zaatakowane przez wirusy, bakterie czy grzyby we wczesnych fazach rozwoju. Na dalszych etapach rośliny są spryskiwane herbicydami, które przenikają do rośliny i zostają w niej już do końca "jej życia". Tak właśnie dostają się szkodliwe substancje do artykułów higienicznych. Dodatkowo producenci używają jeszcze wielu innych substancji szkodliwych, które mają nadać tamponom czy chusteczkom higienicznym śnieżnobiały kolor i tutaj kłania się chlor czy sztuczne barwniki. Te substancje mogą powodować różnego rodzaju alergie czy podrażnienia oraz zwiększać podatność na infekcje intymne, a przecież chusteczki i tampony stykają się z naszymi błonami śluzowymi, które są bardzo wrażliwe na szkodliwe substancje i łatwo przepuszczają je do organizmu. Bądźmy świadome i nie zatruwajmy swojego organizmu.


Dlaczego warto wybrać tampony organiczne ?

Tampony organiczne wykonywane są z bawełny organicznej, czyli takiej która nie zawiera żadnych chemikaliów, posiadają właściwości naturalne bawełny (wysoka chłonność, jest "oddychająca") oraz pochodzi ona z uczciwych plantacji bez używania nasion GMO. Dodatkowo zaoszczędzicie sobie problemów zdrowotnych w przyszłości, bo nie wiecie jak Wasz organizm zareaguje za kilka lat na substancje zawarte w tych artykułach do higieny. Już teraz możecie pozbyć się niechcianych alergii czy podrażnień.
 Taka naturalna bawełna rozkłada się w środowisku dużo szybciej niż ta naładowana herbicydami. Wiedziałyście, że standardowy tampon rozkłada się w środowisku aż 500 lat ?


Tampony organiczne BioMe - moja opinia :

Tampony znajdują się w minimalistycznym, prostokątnym pudełeczku. Kartonik jest koloru jasnoróżowego, który w żaden sposób nie kojarzy się z tamponami, więc spokojnie można wziąć je ze sobą do szkoły czy do pracy i nikt nie domyśli się, że jesteście niedysponowane. Kartonik wykonany jest w całości z papieru, więc możecie je poddać recyklingowi. Po otwarciu pudełeczka naszym oczom ukazuje się 16 tamponów wraz z instrukcją. Na karteczce napisane są najważniejsze informacje, czyli jak używać tamponów (przyda się to dla dziewczyn, które używają tamponów po raz pierwszy lub od niedawna), kiedy należy zmienić tampon, jak go usunąć, jak go należy zutylizować, jaki rozmiar tamponu powinno się używać oraz kilka informacji na temat TSS (Zespołu Szoku Toksycznego, którego możemy się nabawić z powodu źle używanego tamponu wykonanego z tradycyjnej bawełny).
Same tampony można powiedzieć nie różnią się z wyglądu od tradycyjnych tamponów. Są białe, z białym sznureczkiem. Na zdjęciu widzicie tampony w rozmiarze normal, które mają ok 4-5 cm długości. Są odpowiednie dla kobiet współżyjących oraz na czas umiarkowanie intensywnej miesiączki. Bardzo dobrze się z nimi czułam, nie odczuwałam żadnych otarć jak to się czasami zdarzało przy drogeryjnych tamponach ani alergii czy podrażnień. Tampony te możecie kupić pod tym linkiem : Tampony organiczne BioMe
Podczas ciąży miałam przez kilka miesięcy niestety infekcje intymną i nie mogłam stosować antybiotyków ze względu na dzidziusia, dlatego zdecydowałam się zastosować mieszankę Gaja od Klaudyny Hebdy. Przyznam szczerze, że ta mieszankę miałam już od dłuższego czasu, ale jakoś bałam się ją stosować razem z tradycyjnym tamponem, więc sięgnęłam po te tampony z bawełny organicznej i efekty były bardzo dobre. Infekcja zniknęła bardzo szybko.

1. Podczas "tych dni" wybieracie tampony czy podpaski?
2. Używacie drogeryjnych tamponów czy wolicie te z bawełny organicznej?
3. Znacie tampony organiczne BioMe?

Have a nice day

Może Cię również zainteresować

27 komentarze

  1. Akurat takich produktów nie używam, po prostu nie mogę ;)Chociaż wiem, że są dużo wygodniejsze od tradycyjnych artykułów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubie tampony :) Ale nie uzywam organicznych :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto by się było zastanowić nad zmianą tamponów na te z bawełny organicznej ?

      Usuń
  3. nie wiedziałam, ze takie produkty mogą mieć substancje rakotwórcze :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dopóki się nie zagłębiłam w ten temat :)

      Usuń
  4. Nigdy ich nie użyłem, ale twój post jest bardzo interesujący :)
    Czy chciałbyś za sobą podążać?
    fiftyshadesfashion.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tamponów nigdy nie używałam, mam obawy. Zaciekawił mnie Twój post, fajnie, że piszesz o takich ważnych dla nas kobiet sprawach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. HI! I haven´t tried them. Thanks for sharing.
    I hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja od prawie roku używam kubeczeka menstruacyjnego - świetny produkt, który totalnie odmienił "te dni". Niestety kubeczki są niedoceniane przez większość kobiet, które uważają je za niehigieniczne; mają obawy, że kubeczek utknie w pochwie - w końcu, do tamponów potrzebne są sznureczki - itd. itd.
    Na początku też bałam się o swój komfort, ale kubeczek sprawił, że zapominam o okresie, bo w ogóle go nie czuć, są mega wygodne, bardzo łatwe w wyjmowaniu i higieniczne, a także co dla mnie jest naj-największym plusem to totalna redukcja odpadów. :) A kiedy jedziecie w podróż i spodziewacie sie okresu, nie potrzebujecie całych pudełek z tamponami czy podpaskami:) Polecam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy to tez trochę boję używać się takiego kubeczka. Może się jeszcze kiedyś do niego przekonam :)

      Usuń
  8. odkąd biorę tabletki zapomniałam co to tampony i podpaski. Zwykła wkładka higieniczna mi starcza;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wypróbować - wolałbym nawet taka naturalna wersje . Tampony tylko używam jak trenuje lub idę na plaże .

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi niepotrzebne przy tak sporadycznym okresie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie i tak używasz jakiś wkładek lub cienkich podpasek. One też zawierają takie szkodliwe substancje.

      Usuń
    2. Jedynie wkładek, podpasem nie potrzebuję,gdy okres mam raz na kwartał. Wkładki wybrałam bardzo dobre,nie pierwsze lepsze z marketu😂😂

      Usuń
  11. U mnie podczas okresu tylko jeden rodzaj podpasek, który mnie nie uczula. Tampony odpadają całkowicie... przy mojej chorobie i tak musiałabym się wspomagać podpaską przed przeciekaniem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Teraz organiczne tampony są dostępne nawet w Rossmannie ;) Pod względem komfortu niczym nie różnią się od tych "zwykłych", a mogą być bardziej bezpieczne dla naszego zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o nich, ale nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie słyszałam o takich tamponach, a wydają się ciekawą alternatywą. Z pewnością przetestuje

    OdpowiedzUsuń